Bartłomiej Bielecki - Jak buduję Amerykę?





Jak żyć i prowadzić biznes w USA?



Jak przejść drogę „od zera do milionera”? Co zrobić, by spełnił się amerykański sen? Wiele historii, przedstawionych w filmach i książkach, odpowiada na te właśnie pytania. Niewiele z nich jednak ma odzwierciedlenie w rzeczywistości.



„Jak buduję Amerykę?” to biografia człowieka, któremu udało się stworzyć doskonale prosperujące przedsiębiorstwo budowlane zupełnie od podstaw. Przywołując autentyczne wydarzenia ze swojego życia, autor podpowiada, w jaki sposób osiągnąć zamierzone cele w kraju, gdzie konkurencja jest bardzo silna, a przedsiębiorczość i chęć do pracy mają dużo większe znaczenie niż znajomości i układy. To niezwykłe kompendium wiedzy przekonuje, że wytrwałością, ciężką pracą i odrobiną talentu do porozumiewania się z ludźmi można za oceanem zbudować naprawdę ambitne projekty, nie mając grosza przy duszy.


Po nowość z Novae Res sięgnęłam, ponieważ American Dream jest również moim snem, dlatego z chęcią zagłębiłam się w lekturę napisaną przez Bartłomieja Bieleckiego. Autor od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych. Wyjechał jako młody chłopak, by po szczeblach piąć się w górę do własnego biznesu. Bielecki imał się różnych prac, zdarzało się też, że bankrutował, a pomimo tego nie poddawał się. Miał wymarzony cel i chciał osiągnąć w Ameryce sukces i wieść godne życie. I to mu się udało, jak czytamy w „Jak buduję Amerykę”. Książka jest biografią, pamiętnikiem autora, dlatego mamy tu do czynienia nie tylko z przydatnymi poradami, ale także z emocjami czy porażkami, które pojawiają się w życiu bohatera. Jest wiele opisów, przy których się uśmiechamy, ale są też historie, które wywołują w nas wzruszenie (jak na przykład podejrzewana choroba u jego dziecka).



Bielecki chętnie dzieli się swoimi porażkami, bo chce nam pokazać, że warto dążyć do celu i szukać innych rozwiązań, gdy pierwotny pomysł nie jest sukcesem. Autor wyjaśnia też niektóre zachowania Amerykanów, które dla nas mogą wydawać się dziwne – jak miłość do produktów „Made in America”, za które często płacą więcej niż za identyczne wyprodukowane w innym kraju. Miłość do Ameryki jest wielka, co wielokrotnie pokazuje w swojej książce Bielecki.



W książce „Jak buduję Amerykę” podobają mi się opisy kolejnych działalności autora, praktyczne informacje które mogą nam pomóc w podjęciu decyzji o wyjeździe za ocean. Jedna rzecz w tej lekturze mnie irytowała, ale wierzę, że wielu z Was nie będzie to przeszkadzać – nie podobało mi się, że autor opisuje siebie jako Amerykanina. W mojej opinii on i jemu podobni, zawsze będą Polakami mieszkającymi w Ameryce. Prawdziwymi Amerykanami mogą być co najwyżej ich dzieci, które urodziły się i wychowały w USA. Na pewno do zalet tej książki należy szczerość autora – nie ma tu słodkiego, kolorowego amerykańskiego snu – jest prawdziwa rzeczywistość, pokazane są stereotypy, wady i zalety. Dzięki lekturze Bieleckiego możemy dobrze przemyśleć potencjalny wyjazd do USA.

Data 1. wydania.: 2020-07-29

Liczba stron: 212

Język: polski

ISBN: 9788381479271

Wydawnictwo: Novae Res

Gatunek: Poradnik 

Autor recenzji: Małgorzata Celińska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz