Koniec jest moim początkiem - Tiziano Terzani
Jeżeli mnie zapytasz, co zostawiam po sobie, odpowiem, że książkę, która może komuś pomóc ujrzeć świat w lepszym świetle, cieszyć się bardziej własnym życiem, zobaczyć je w szerszym kontekście, w takim, jaki ja teraz czuję tak mocno.
Ta pośmiertna książka, przygotowana do druku przez syna autora, jest doskonałym sprawdzianem szczerości. To podróż niezmordowanego globtrotera, który starał się doprowadzić do końca swoje ostatnie dziennikarskie śledztwo. Chciał odnaleźć sens choroby, śmierci, cierpienia. Aby tego dokonać, trzeba było wielkiego dziennikarza. Jednego z największych na świecie.
„Koniec jest moim początkiem”
Tiziana Terzaniego to książka wyjątkowa – intymna, spokojna i głęboko
poruszająca, a przy tym pozbawiona sentymentalizmu. Powstała jako zapis rozmów
autora z synem, prowadzonych u kresu życia, staje się czymś więcej niż autobiografią.
To świadomy testament człowieka, który całe życie poświęcił patrzeniu na świat
uważnie, krytycznie i z empatią.
Forma dialogu nadaje tej
opowieści niezwykłą naturalność. Nie ma tu patetycznych monologów ani chęci
podsumowania wszystkiego w sposób definitywny. Jest rozmowa – szczera, czasem
bolesna, czasem pełna ciepła – w której ojciec i syn spotykają się na równych
prawach. Folco nie tylko zadaje pytania, ale tworzy przestrzeń, w której
Terzani może mówić swobodnie, bez dziennikarskiej maski.
Autor wraca do dzieciństwa we
Florencji, do skromnego domu pełnego miłości, do pierwszych doświadczeń, które
ukształtowały jego wrażliwość i niezgodę na niesprawiedliwość. Te fragmenty są
niezwykle plastyczne i pokazują, że pragnienie zrozumienia świata nie rodzi się
nagle, lecz dojrzewa latami, wyrasta z obserwacji i poczucia odpowiedzialności
za innych.
Dużą część książki zajmują
wspomnienia z pracy korespondenta zagranicznego. Terzani prowadzi czytelnika
przez burzliwe dekady XX wieku, przez Azję targaną rewolucjami, wojnami i
ideologicznymi złudzeniami. Nie jest to jednak sucha kronika wydarzeń, lecz refleksja
nad tym, jak wielkie idee potrafią zamieniać się w opresję i jak łatwo idealizm
przegrywa z ludzką żądzą władzy.
Szczególnie wybrzmiewają
fragmenty poświęcone dziennikarstwu. Terzani mówi o etyce zawodu, o
odpowiedzialności za słowo, o potrzebie odwagi i niezależności. Jego
doświadczenia pokazują, jak trudne jest zachowanie uczciwości w świecie
nacisków politycznych i ekonomicznych, a jednocześnie jak bardzo jest to
konieczne, jeśli dziennikarstwo ma mieć sens.
Najbardziej przejmująca warstwa
książki dotyczy jednak choroby i przemijania. Autor nie ukrywa cierpienia, ale
też nie czyni z niego centrum narracji. Rak staje się impulsem do
najważniejszego śledztwa w jego życiu – poszukiwania sensu śmierci i pogodzenia
się z jej nieuchronnością. Terzani pisze o tym z zadziwiającym spokojem, jakby
patrzył na własny koniec z dystansu, który przynosi ulgę, a nie strach.
Mimo ciężaru poruszanych tematów
książka nie przytłacza. Przeciwnie – emanuje spokojem i afirmacją życia. Autor
wielokrotnie podkreśla, że czuje się człowiekiem spełnionym, który nie poszedł
na łatwe kompromisy i nie żałuje obranej drogi. To opowieść o konsekwencji,
cierpliwości i gotowości do zaczynania od nowa, nawet po bolesnych
rozczarowaniach.
„Koniec jest moim początkiem” to
lektura, która zostaje z czytelnikiem na długo. Nie daje prostych odpowiedzi
ani gotowych recept, ale zmusza do zatrzymania się i spojrzenia na własne życie
z szerszej perspektywy. To książka mądra, kojąca i inspirująca, przypominająca,
że prawdziwa podróż nie zawsze prowadzi przez kolejne kraje – czasem biegnie w
głąb siebie.
Recenzja napisana przez: Gosia Celińska
Moja ocena: 9/10
Wydawnictwo: Zysk i
S-ka
Seria: NAOKOŁO ŚWIATA
Tytuł oryginału: Fine
è il mio inizio
Data wydania: 2025-08-19
Liczba stron: 578
ISBN: 9788383356242


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz