Czarne łabędzie - Alicja Filipowska
Lata 90. - czas rozłamów społecznych, zmian, beztroskich dziecięcych zabaw, które Milenialsi wspominają z rozrzewnieniem. Do tych lat wraca Alicja Filipowska w swojej powieści "Czarne łabędzie" przedstawiającej losy pięciorga szkolnych znajomych.
Krzysiek, Dawid, Anka, Paweł i Leon to podwórkowa paczka. Spędzają ze sobą praktycznie każde popołudnie, w wakacje całymi dniami włóczą się po wsi. Każdy jest inny, pochodzi z różnych domów. Ojciec Krzyśka pije na umór, a cała wielodzietna rodzina żyje w rytm jego pijackich nastrojów, rodzice Anki i Pawła prowadzą spokojne życie, troszcząc się o swoje dzieci, Dawid ma dużo więcej niż pozostali, więc w kieszeniach nosi cukierki i batony, by podzielić się z innymi, Leon mieszka tylko z mamą, jest poniekąd przywodcą paczki przez co bywa uwielbiany i nienawidzony. Dzieciakom czas mija na zabawach, nie zawsze bezpiecznych, czasem na dokuczaniu innym, małych i tych większych dziecięcych wojenkach. Wszystko zmienia się jednego burzowego wieczoru, który przekreśla właściwie wszystko i naznacza późniejsze życie tych dzieciaków.
Pierwsza połowa książki Alicji Filipowskiej jest esencją dzieciństwa które my dorośli pamiętamy sprzed lat. Beztroskie wakacyjne dni, zabawy podwórkowe po zakończonych lekcjach, sympatie i antypatie jakimi darzyło się rówieśników. Jednak to, co się tu wydarza, moment kulminacyjny fabuły zdecydowanie jest czymś wyjątkowym, bo autorka w dobitny sposób pokazuje, że słowa ranią, bardzo mocno, bardzo dogłębnie, co może wywołać zupełnie niezamierzone zachowania i zrodzić gniew, który spala. często mogą nieść za sobą zupełnie nieprzemyślane czyny rzutujące w znaczący sposób na przyszłość. Krzyśka, Dawida, Ankę, Pawła i Leona mogła czekać świetlana przyszłość, mogło im być pisane zupełnie inne życie, a jedno wydarzenie, nieprzemyślane działanie przekręciło ich szansę na lepszy los.
Filipowska porusza też bardzo ważny aspekt, jak dom, środowisko w jakim się wychowujemy wpływa na nasze zachowanie w dorosłym życiu. Ukazuje jak łatwo jest przejąć pewne zachowania, które niejako stanowiły tło w czasie dorastania, jak ciężko przerwać spiralę przemocy i wyleczyć traumę.
Czarne łabędzie to powieść dająca do myślenia, której szybko się nie zapomina. To swego rodzaju wehikuł czasu przenoszący czytelnika na chwilę trzydzieści parę lat wstecz, gdzie wątki miłe i przyjemne mieszają się z tymi gorzkimi. Dla Millenialsow pozycja obowiązkowa.
Tytuł: Czarne łabędzie
Autorka: Alicja Filipowska
Data wydania: 2025-06-10
ISBN: 9788383355634
Wydawca: Zysk i S-ka wydawnictwo
Recenzowała Monika.
Moja ocena: 7/10.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz