Tim Marshall - Potęga geografii


Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego gdzieś na przestrzeni wieków rodzą się kolejne wielkie imperia, a w innych nie? Albo dlaczego w niektórych rejonach naszego globu konflikty wydają się nie wygasać, ciągle rozpalając nowe ogniska? I co ma z tym wszystkim wspólnego eksploracja przestrzeni kosmicznej i sprzedaż działek na Księżycu?



Tim Marshall w swojej nowej książce Potęga geografii przygląda się dziesięciu krajom/terytoriom, które przez swoje uwarunkowania geograficzne posiadają niesamowity potencjał ekonomiczny czy militarny. Sprawdza też, jak te uwarunkowania i ich ewentualne zmiany np. w wyniku globalnego ocieplenia, mogą drastycznie wpłynąć nie tylko na sytuację ich bezpośrednich sąsiadów, ale również na kraje oddalone o tysiące kilometrów.



Potęga geografii wraz z poprzednią książką Marshalla Więźniowie geografii stanowią dla mnie idealny przykład tego, jak w ciekawy sposób można opisywać świat i jak przedstawić złożoną sytuację geopolityczną danego kraju nie zanudzając przy tym czytelnika. Tim Marshall nie operuje tutaj specjalistycznym językiem ekonomistów – nie znajdziemy tutaj też tabelek rodem ze znienawidzonych roczników statystycznych. Znajdziemy za to kilka map (w jedną wyjątkowo ciekawą mapę... Europy), które pomogą lepiej zilustrować tezy, które przekazuje autor.



Zazwyczaj w swoich analizach zaczyna od ukształtowania terenu danego obszaru – w końcu wysokie łańcuchy górskie wyznaczające granice mają swoje dobre i złe strony – z jednej potencjalny agresor znajduje się w dużej trudniejszej sytuacji, niż gdyby poruszał się po pustej równinie – z drugiej wyłączenie całych obszarów państwa z sieci logistycznej poważnie utrudnia jego rozwój lub może zaowocować zależnością od innego kraju. Potem opisuje pokrótce, ale nie bez podkreślania niuansów, historię danego kraju/obszaru i na koniec jego współczesne położenie.



Tim Marshall skupia się na kilku bliskich nam krajach, takich jak Grecja, Turcja czy Wielka Brytania. Jednocześnie nie poprzestaje na basenie Morza Śródziemnego, zaglądając do Afryki (np. do Etiopii czy rejonu Sahelu) kończąc na przestrzeni kosmicznej. Próbuje wytłumaczyć, że w obliczu globalnego ocieplenia i globalizacji, parafrazując, żaden kraj nie jest wyspą. Przekonaliśmy się o tym boleśnie w 2020 roku przy okazji pandemii.



Potęga geografii to zwięzła diagnoza najbardziej palących problemów w kilku wybranych częściach świata. Jak każdy szanujący się dziennikarz Tim Marshall rysuje kontekst historyczny i geopolityczny każdego z nich, przechodząc od Starożytności do czasów współczesnych. Dzięki temu łatwo można zrozumieć, o co w pewnych zależnościach chodzi, i dlaczego pewnie animozje (vide Grecja vs Turcja czy Etiopia vs Egipt) są aż tak głębokie.



Z mojego punktu widzenia tak właśnie powinno się nauczać geografii i historii w szkołach – przede wszystkim pokazywać kontekst, a nie uczyć się na pamięć cyferek. Osobiście mnie polski system edukacji głęboko zniechęcił do zainteresowania się zarówno jednym, jak i drugim przedmiotem. Dobrze, że są książki takie jak Potęga geografii, które z powodzeniem mogłyby na przykład stanowić podstawę do dyskusji na zajęciach na temat danego kraju. Tak powinno się opowiadać o świecie – jako o systemie naczyń połączonych, a nie jako zbiorze dat i nazwisk. Może polska szkoła do tego dojrzeje... W międzyczasie szczerze polecam Potęgę geografii Tima Marshalla każdemu, kto chciałby się przekonać, że geografia to coś więcej, niż przepisywanie danych z roczników statystycznych.



Autorka: Anna Klata

Autor: Tim Marshall

Tytuł: Potęga geografii

Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Data wydania: 14.09.2021

Liczba stron: 464

ISBN: 978-83-8202-327-5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz