Bartosz Szczygielski - Nie chcesz wiedzieć

 

Potrzebowałam takiej książki. Jest absolutnie świeża i niesamowicie ciekawa.

Madame Agat to blisko czterdziestoletnia kobieta, która po śmierci swojej matki została na świecie sama. Jest wyjątkowa, bo widzi więcej niż inni. Talent odziedziczyła po swojej matce, Klaudii i tak jak ona zajmuje się wróżeniem. Jest w tym wiele mistycyzmu pomieszanego z oszustwem, bowiem Agata często ucieka się do fałszowania opinii i korzysta z portali społecznościowych, by jak najwięcej dowiedzieć się o swoich klientach. Zwykle wystarczą jej do tego udostępniane na facebooku tkliwe obrazki z sentencjami i już wie, czy ktoś ma zranione serce i czego szuka w życiu.

Pewnego dnia do kobiety przychodzi mężczyzna, który początkowo chce skorzystać seansu, lecz jak później się okazuje niesie za sobą misję. Chce się zabić na oczach wróżki i wrobić ją w podżeganie do zabójstwa.

Wiele więcej chciałabym Wam powiedzieć o tej książce, lecz po prostu każdy kolejny fakt byłby spojlerem, dlatego nieco trudniej będzie napisać mi tę recenzję.

Zacznę od fabuły, którą Szczygielski skonstruował w niesamowity sposób. Wszystko jest tak zaskakujące i choć nie trzyma mocno w napięciu jak książka sensacyjna to całość jest tak niesamowicie spójna przy swojej niespójności, że rozwala na łopatki. Tak naprawdę do końca nie masz pewności jak potoczą się losy bohaterki. I tu Szczygielski zastosował niesamowity zabieg tuż przy końcu książki, który zasługuje na duże brawa. Tak naprawdę to coś w stylu otwartego zakończenia, ale nie na zakończenie powieści, tylko tuż przed punktem kulminacyjnym. Bardzo dobrze czytało mi się tę powieść. Kolejne strony sprawiały, że nie mogłam przestać czytać.

Do tej pory nie znałam twórczości tego autora, ale już wiem, że muszę to nadrobić i po kolejne sięgnę równie chętnie jak po "Nie chcesz wiedzieć".

Kreacja bohaterów jest zamierzona i dobrze przemyślana. Madame Agat jest postacią dwubiegunową, po pierwsze jest magiczna i zwyczajna zarazem. Jest dziwna i przyjacielska jednocześnie. Odpycha i pociąga. To niesamowite, że można w taki sposób ubrać bohatera. Każdy kolejny bohater wprowadzany do książki rozwala system. Tak naprawdę nie wiesz, kim jest i po czyjej stoi stronie. Totalny mętlik, z którego czytelnik musi się wyplątać sprawia, że powieść nabiera niesamowitego klimatu.

Bartosz Szczygielski w powieści "Nie chcesz wiedzieć" stworzył świat w którym magia przeplata się z codziennością. Powieść, która trzyma w napięciu, a dzięki dobrze przemyślanym sylwetkom bohaterów pozwala czytelnikowi na wyciąganie własnych wniosków, które potem autor skutecznie miażdży. Do tego ten fantastyczny zabieg literacki już pod koniec powieści, o którym niestety więcej nie mogę Wam powiedzieć, bo byłoby to nie fair wobec tych, którzy zamierzają książkę przeczytać. Powiem tylko, że ten kryminał jest rewelacyjny.


Moja ocena: 10/10

Zrecenzowała Klaudia Cebula

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz