Katarzyna Pietruszyńska - Jej matka prostytutka

 

Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa

Format: 130x210, skrzydełka

Wydanie: Pierwsze

Liczba stron: 406

ISBN:  978-83-8147-857-1

Rok wydania:  2020

Wydawnictwo: Novae Res



Czy można ufać własnej rodzinie?Czy może być coś gorszego od matki prostytutki i alkoholiczki, która odrzuca własne dziecko?Dwunastoletnia Maja była przekonana, że wszędzie będzie jej lepiej niż u boku wyrodnej matki, jednak los zgotował jej jeszcze większe piekło. Jedynym wsparciem i wytchnieniem w trudnych chwilach był dla niej Pan Pocieszyciel - wymyślony przyjaciel, któremu zwierzała się ze wszystkich problemów. Nieustannie zastraszana, bała się poprosić kogokolwiek o pomoc. Kiedy w końcu wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i pojawiła się nadzieja na poprawę losu, demony przeszłości wróciły i ze zdwojoną siłą zaatakowały dojrzewającą dziewczynkę… Jak Maja sobie z nimi poradzi? Czy znajdzie kogoś, kto wyciągnie do niej pomocną dłoń?Jeśli poszukujecie niebanalnej historii o mocnym wątku, to książka „Jej matka prostytutka” jest właśnie dla Was. Opowieść o Mai, dziewczynce, która musiała dorosnąć zbyt szybko. Jedyne, co jej towarzyszyło w podróży do odkrycia kim jest i ile jeszcze może znieść, to ból, przemoc i odrzucenie. Książka zmuszająca do refleksji i spojrzenia w głąb siebie. Polecam.Karolina Klimkiewicz, pisarka„Jej matka prostytutka” to powieść przemyślana pod każdym względem. Wzrusza, zmusza do refleksji i uświadamia, jakie demony mogą tkwić w człowieku.Świetny debiut, który gorąco polecam.Anna Fiałkowska-Niewiadomska, autorka cyklu „Siostrzane dusze”Pełna emocji. Wzruszeń. Rodzących się nadziei w cieniu ogromnego dramatu. Powieść, w której autorka usiłuje odpowiedzieć na ważne pytanie: Ile może znieść człowiek, dziecko? Odpowiedź znajdziecie na kartach tej powieści. Polecam.Marta Grzebuła, pisarkaKatarzyna Pietruszyńska – rocznik 1997. Pochodzi z małej miejscowości Steklin Kolonia położonej w województwie kujawsko-pomorskim, obecnie mieszka w Toruniu. Absolwentka szkoły gastronomicznej, cały czas poszerzająca swe kompetencje. Obecnie uzupełnia wykształcenie w szkole policealnej o profilu Ochrona Osób i Mienia. Tworzenie własnych historii i przelewanie ich na papier rozpoczęła będąc jeszcze w szkole podstawowej. Wtedy właśnie postanowiła zostać pisarką.„Jej matka prostytutka” jest jej debiutem.

Maja, choć ma dopiero 12 lat, w swoim życiu przeszła bardzo wiele. Śmierć ojca policjanta, który zginął podczas jednej z akcji, bardzo mocno wpłynęła na dziewczynkę. Ojciec był dla niej jedną z ważniejszych osób w życiu, podobnie jak dziadek Bronisław, który niestety nie mógł się nią zaopiekować po śmierci ojca. Dziewczynka trafiła więc pod opiekę matki, która regularnie obwiniała córkę za wszystkie niepowodzenia, a także stosowała przemoc psychiczną i fizyczną w stosunku do Mai. Matka dziewczyny, Marzena, trudni się nierządem, a dziewczynka jest świadkiem spotkań z kolejnymi klientami. Pewnego dnia Maja zgłasza na policję fakt, że matka po raz kolejny ją pobiła. Kobieta trafia do więzienia, a Maja do domu dziecka.



" - Dlaczego mam takie trudne życie? Co ja takiego zrobiłam, że muszę tak cierpieć? Moja mama była alkoholiczką i dziwką, cała rodzina odsunęła się ode mnie, gdy oskarżyłam matkę o pobicie, z bratem nie mogę się zobaczyć... Do tego trafiłam tutaj! Nienawidzę tego miejsca! - Maja płakała."



Kiedy w życiu dziewczynki pojawia się jakakolwiek nadzieja, jak na złość ujawniają się na nowo kolejne demony z przeszłości, które ukazują swoje najgorsze oblicze. Po kilku latach do dziewczynki odzywa się ciotka, siostra jej matki. Maria chce zabrać Maję do domu, ale dziewczyna nie jest przekonana do tego pomysłu – pamięta, jak ciotka stosowała wobec niej przemoc.



"Dlaczego Maja zamieszkała z Kwiatkowskimi? Czemu nie została w domu dziecka? Nadal nie może zrozumieć, dlaczego ciocia i wujek ją adoptowali. Co chcieli przez to osiągnąć? Może chodziło o majątek, który posiadała?"



Maja zamyka się w swoim świecie, w którym towarzyszy jej wymyślony przyjaciel. Dziewczynka ucieka w świat fantazji, gdy ciotka po raz kolejny obwinia ją o śmierć matki, a za każde, nawet najmniejsze przewinienie, Maria znęcała się nad nią. Nie przeszkadzał jej fakt, że wokół jest wiele innych osób, które nie reagowały na krzywdę dziewczynki. Pan Pocieszyciel, wyśniony przyjaciel Mai, starał się opiekować dziewczynką i wspierać ją w trudnych chwilach.



W książce bardzo uwidocznione są emocje dziewczynki, jej strach czy przerażenie. Autorka skupia się na temacie przemocy wobec dzieci – i bardzo dobrze, bo niewiele lektur ten temat porusza. Realistyczne postacie z książki sprawiały, że czułam się, jakbym obserwowała całą sytuację z góry i nie mogła nic zrobić, bo od świata Mai dzielił mnie szklany sufit. Czasem, przy niektórych fragmentach, miałam wrażenie, że autorka bardziej skupia się na bohaterach drugoplanowych, a dialogi bywają za długie i nic niewnoszące w historię.



Małgorzata Celińska

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz