Uprzedzenie - Krzysztof Arkadiusz Rędzio
Wejść do podziemi może każdy. Nie wszyscy je opuszczają.
W jednym z mrocznych zaułków Podziemnej Trasy Turystycznej w Sandomierzu zostają odnalezione zwłoki Oksany Pyłypczuk, młodej Ukrainki i członkini wspólnoty świadków Jehowy.
Do śledztwa przystępują komisarz Grzegorz Mielnicki oraz jego ambitny asystent, sierżant Łukasz Leśniewski. Sprawa szybko przestaje być jednak rutynowym dochodzeniem – tropy się mnożą, a kłamstwa nawarstwiają.
W świecie pełnym uprzedzeń trudno rozstrzygnąć, co jest prawdą. Tam, gdzie nie dociera światło dnia, łatwo ją przeoczyć. Niektórzy ukrywają ją obsesyjnie, a nawet są gotowi zabić raz jeszcze, byle tylko nie wyszła na jaw.
Policjanci muszą mieć więc oczy szeroko otwarte – morderca jest znacznie bliżej, niż im się wydaje.
Czy zdarzyło Ci się kiedyś
spojrzeć na kogoś i w jednej chwili przypisać mu winy, intencje czy całe życie
– zanim zdążył cokolwiek powiedzieć? „Uprzedzenie” Krzysztofa Arkadiusza Rędzio
stawia właśnie takie pytania i każe wracać do nich raz po raz. To kryminał,
który zaczyna się w chłodnych korytarzach podziemi Sandomierza, a kończy w
naszych własnych myślach – tam, gdzie rodzi się osąd.
Zwłoki młodej Ukrainki, Oksany
Pyłypczuk, odnalezione w jednym z turystycznych korytarzy miasta, są punktem
wyjścia dla historii, która szybko wymyka się prostym schematom. Początkowo
wygląda to na nieszczęśliwy wypadek, ale śledztwo prowadzone przez komisarza
Mielnickiego i jego asystenta Leśniewskiego zaczyna rozwarstwiać się niczym
pajęczyna. Każdy trop przynosi więcej pytań niż odpowiedzi, a za każdym rogiem
kryje się ktoś, kto woli kłamać, niż odsłonić prawdę.
Duet prowadzący dochodzenie jest
jednym z najmocniejszych punktów książki. Mielnicki – człowiek rutyny, ironii i
doświadczenia – kontrastuje z młodym, pełnym zapału Leśniewskim. Ta mieszanka
sprawia, że narracja nabiera energii, a ich różne spojrzenia na świat pozwalają
czytelnikowi zobaczyć sprawę z wielu perspektyw. Rędzio umiejętnie wykorzystuje
ich dynamikę, by prowadzić czytelnika po krętych korytarzach fabuły.
Tym, co najmocniej przyciąga w
„Uprzedzeniu”, jest jednak warstwa psychologiczna. Autor obnaża nasze
mechanizmy oceniania innych – pokazuje, jak łatwo przychodzi nam
zaszufladkowanie człowieka przez pryzmat narodowości, wyznania czy pochodzenia.
Oksana staje się nie tylko ofiarą zbrodni, ale też ofiarą stereotypów, które
zaczynają żyć własnym życiem. To momenty, które bolą i zmuszają do
zastanowienia się nad własnymi reakcjami.
Sandomierz w tej opowieści to nie
tylko malownicze miasto, znane turystom z serialu i pocztówek. To pełnoprawny
bohater, którego urokliwe uliczki kontrastują z mrokiem podziemi. Autor wplata
w fabułę zarówno lokalny koloryt, jak i ciężar historii, dzięki czemu sceneria
staje się nośnikiem emocji, a nie jedynie tłem.
Styl Rędzio jest surowy, ale
dzięki temu sugestywny. Dialogi mają naturalną lekkość, a krótkie, celne zdania
w momentach napięcia potęgują poczucie zagrożenia. Nie ma tu zbędnych
ozdobników – każde słowo pracuje na atmosferę i przesłanie. I to działa, bo
„Uprzedzenie” nie jest kryminałem, który można odłożyć i zapomnieć. To książka,
która zostaje w głowie, zmuszając do refleksji.
Nie znajdziemy tu łatwych
rozwiązań. Sprawa Oksany nie zamyka się w prostym równaniu sprawca – ofiara. To
opowieść o społecznym milczeniu, o tym, jak uprzedzenia mogą stać się
narzędziem zbrodni, i o tym, jak cienka granica dzieli prawdę od wygodnego kłamstwa.
Właśnie ta warstwa sprawia, że debiut Rędzio wyróżnia się na tle wielu
kryminałów.
„Uprzedzenie” to powieść dla
czytelników, którzy w kryminale szukają czegoś więcej niż zagadki do
rozwiązania. To książka dla tych, którzy nie boją się spojrzeć głębiej – w
ludzką psychikę, w społeczne schematy, w ciemność ukrytą w naszych ocenach.
Mocny debiut, który daje nadzieję, że nazwisko autora jeszcze nieraz pojawi się
w rozmowach o polskim kryminale.
Recenzja napisana przez: Gosia Celińska
Moja ocena: 8/10
Wydawnictwo: Novae
Res
kryminał, sensacja,
thriller
Data wydania: 2025-07-15
Liczba stron: 301
ISBN: 9788383739489
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz