Zaginiona - Aneta Kisielewska
Dziewiętnastoletnia Sara Maj nie wraca z imprezy do domu. Gwarna lipcowa noc, środek miasta, tłum ludzi – a mimo to nikt nic nie widział. Żadnych śladów, żadnych świadków. Zupełnie jakby dziewczyna rozpłynęła się w powietrzu.
Sierżant Gaik, uparty śledczy, nie daje za wygraną i za wszelką cenę próbuje się dowiedzieć, co stało się z nastolatką. Dlaczego nie dogadywała się z rodzicami? Czemu rozstała się z chłopakiem? Z czasem na jaw wychodzą nowe fakty i staje się jasne, że komuś zależało na tym, by Sara zniknęła.
Idealna lektura dla fanów kryminałów w stylu true crime.
Zaginiona to nowa powieść Anety Kisielewskiej, autorki świetnie przyjętego przez czytelników Widma przeszłości.
Kiedy Sara Maj –
dziewiętnastoletnia studentka pełna młodzieńczych zgiełków – nie wraca z
imprezy do domu, rozpoczyna się historia, która porusza zarówno ciała, jak i
umysły. Głośna lipcowa noc, centrum miasta, ścisk tłumu – a mimo to nikt
niczego nie zauważył. Sara po prostu zniknęła, jakby rozpłynęła się w
powietrzu.
Śledztwo prowadzi sierżant Gaik –
postać uporządkowana, ale pełna empatii, która z czasem staje się centralnym
punktem opowieści. Dzięki jego dociekliwości wychodzą na jaw przeszłe konflikty
Sary: jej trudna relacja z rodziną, rozstanie z chłopakiem, napięcia z
najbliższymi. Każdy przesłuchiwany wydaje się mieć coś do ukrycia, a milczenie
okazuje się cenniejsze niż słowa.
Narracja prowadzona jest w dwóch
planach czasowych – obserwujemy rzeczy przed zaginięciem oraz wydarzenia po
nim. Ta konstrukcja buduje napięcie, pozwala lepiej poznać bohaterów i samą
Sarę – buntowniczkę, której emocje i decyzje nabierają głębi w zestawieniu z
milczeniem śledztwa.
Sara to postać złożona: z jednej
strony ambitna, z drugiej – coraz bardziej zagubiona w relacjach z bliskimi.
Autorka udanie pokazuje, jak upór, złość i ciągła potrzeba uznania mogą
zbudować emocjonalną przepaść między nastolatką a światem dorosłych. W końcu
okazuje się, że prawdziwa zagadka tkwi nie tyle w śladach zbrodni, ile w
ludzkim milczeniu .
Najmocniejszym atutem książki
jest styl – oszczędny, precyzyjny, pełen niedopowiedzeń. Cisza między dialogami
jest głośniejsza niż krzyk, a brak opisów krajobrazów rekompensują przemyślane,
nośne słowa prowadzące śledztwo emocjonalne w czytelniku.
Chociaż tempo nie jest gwałtowne
i brak tu rozlewu krwi, narracja to tzw. „slow‑burn”: napięcie narasta stopniowo, a czytelnik coraz głębiej wciąga się w
labirynt rodzinnych sekretów i psychologicznych zależności. Momentami odnosi się wrażenie, że każdy – matka, siostra, przyjaciółka czy chłopak – miałby motyw, by Sarę usunąć z życia.
Zakończenie może nie zaskakuje – rozwiązanie jest przewidywalne, ale to nie pozbawia finału siły dramaturgicznej. Wręcz odwrotnie, otwarty ton nawet po wyjaśnieniu zniknięcia Sary zostawia uczucie niedosytu – jakby autorce zależało bardziej na pytaniach niż na definitywnej odpowiedzi.
Kilka drobnych zastrzeżeń:
dialogi bywają momentami sztuczne, a powtórzenia opisu urody czy młodości Sary
wydają się zbytnie. Mimo to emocjonalna siła opowieści oraz realistyczny
portret rodziny rekompensują te niedociągnięcia i sprawiają, że czyta się tę
książkę jednym tchem.
„Zaginiona” to kryminał osadzony
w realiach true crime, ale również wnikliwa, psychologiczna opowieść o
relacjach, niedomówieniach i wpływie niedostrzeganych emocji. To powieść, która
angażuje intelekt i serce, zmusza do refleksji nad tym, jak mało naprawdę wiemy
o osobach najbliższych. Polecam tę lekturę wszystkim, którzy cenią literaturę
pełną napięcia, ale budowanego w ciszy i subtelnej atmosferze.
Recenzja napisana przez: Gosia Celińska
Moja ocena: 8/10
Wydawnictwo: Zysk i
S-ka
kryminał, sensacja,
thriller
Data wydania: 2025-05-13
Liczba stron: 296
ISBN: 9788383355320
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz