"Tajemniczy klucz" Louisa May Alcott

Jako fanka twórczości Louisy May Alcott nie mogłam sobie odmówić poznania kolejnej wydanej w Polsce książki tej autorki. Tym razem jest to króciutka, ilustrowana powiastka pt. Tajemniczy klucz, przenosząca czytelnika na angielską prowincję, a nie w charakterystyczne dla autorki amerykańskie klimaty. 



"…Trevlyna złota, Trevlyna ziemi
Nie dotknie dziedzic rękami swemi
Póki spod warstwy rdzy i paprochów
Prawda nie wyjrzy z Trevlyna prochów…"

Ta wyjątkowo krótka książka, będąca wręcz dłuższym opowiadaniem, zaczyna się mocno – od tajemniczej przepowiedni. Następnie umiera lord Richard Trevlyn, właściciel pewnego majątku, a w tym samym czasie rodzi się jego pierworodne dziecię – Lillian. Dziewczynkę wychowuje pogrążona w żałobie matka, a kiedy w życiu ich obu pojawia się pewien nastoletni chłopak, zmienia się wszystko… Czy na lepsze?

Tajemniczy klucz, jak już trochę sugeruje tytuł, aż kipi od tajemnic. Od niespodziewanej śmierci ojca Lillian, przez historię Paula, chłopaka, który trafia do domu dziewczynki, aż po sekret, jaką nosi ze sobą klucz, znaleziony w medalionie matki dziewczynki. Nie ma tu wyjątkowo rozbudowanej akcji, nie ma niepotrzebnych opisów, za to znajdzie się miejsce dla zdrady, intryg i zemsty, a także dla miłości i przyjaźni. Autorka zachowała odpowiedni dynamizm wydarzeń, dzięki czemu te nieco ponad dwieście stron można przeczytać w jeden wieczór.

W przeciwieństwie do innych książek autorki nie uświadczymy tu za wiele moralizatorstwa, może gdzieś tam pojawi się odrobina pouczania i morał, ale nie są one tak znaczące w całej opowieści. Znajdzie się za to w Tajemniczym kluczu sporo emocji, nawet nieco napięcia i taki fajny tajemniczy klimat, a wszystko opisane krótko i zwięźle, dość dynamicznie. Nie ma w tej książce może specjalnych zaskoczeń, ale potrafi tak wciągnąć i porwać, że ani się człowiek obejrzy, a czyta ostatnią stronę. Do tego dochodzi ładne i dopracowane wydanie – twarda oprawa, dopasowana do niej wyklejka, kilka ilustracji w klimacie powieści i epoki – co również umila lekturę.

Tajemniczy klucz to było dla mnie kolejne udane spotkanie z twórczością pani Alcott, nawet sympatyczniejsze od poprzednich, bo praktycznie pozbawione treści moralizatorskich, a skupione raczej na akcji i rozwiązywaniu tajemnic z przeszłości. Czytało mi się dobrze i szybko, miło spędziłam czas z tą książką, a nawet pozostawiła mnie z lekkim poczuciem niedosytu. Polecam, będzie to lektura w sam raz na deszczowy majowy wieczór, przeniesie w czasie i zapewni odpowiednią dawkę emocji!

Tytuł: Tajemniczy klucz
Tytuł oryginału: The Mysterius Key and What It Opened
Autor: Louisa May Alcott
Tłumaczenie: Dorota Tukaj
Data wydania: 2025-05
Wydawca: Wydawnictwo MG
Liczba stron: 128
ISBN: 978-83-8241-128-3

Recenzja we współpracy z Wydawnictwem.

Autorka recenzji: Aga K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz