Listy z jeziora - Agnieszka Korol

 

Irena Szarada, właścicielka pensjonatu, pewnego dnia zaczyna dostawać tajemnicze listy z pogróżkami adresowanymi do niej. Nagle znajduje się w poczuciu osaczenia i zaczyna podejrzewać wszystkich dookoła. Jej mąż oficjalnie nie żyje od dwudziestu pięciu lat, a tymczasem to jego podpis widnieje pod każdym z listów. Od kogo one są? Od niego, a może od kogoś z pensjonariuszy? A może podrzuca je sąsiad, listonosz? To jest wciągająca i zagadkowa opowieść, pełna ciepła i szczególnego uroku prowincjonalnego miasteczka, osadzona w mazurskich realiach. Można samemu próbować rozwikłać zagadkę, choć nie będzie to zbyt proste…


Wydawnictwo: Lind&Co

literatura piękna

Wydanie drugie

ISBN: 978-83-952415-1-2





Agnieszka Korol w swojej powieści "Listy z jeziora" przenosi czytelników w malownicze mazurskie krajobrazy, gdzie w pozornie spokojnej miejscowości skrywa się mroczna tajemnica. Książka łączy elementy powieści obyczajowej z klasycznym kryminałem, oferując czytelnikom emocjonującą podróż w głąb zagadek przeszłości i ludzkich dramatów.

Główna bohaterka, Irena Szarada, to kobieta silna i niezależna, która od lat prowadzi pensjonat nad jeziorem. Choć z pozoru jej życie toczy się spokojnym rytmem, w rzeczywistości zmaga się z bolesnymi wspomnieniami i poczuciem straty. Wszystko zmienia się, gdy zaczyna otrzymywać tajemnicze listy z pogróżkami, podpisane imieniem jej nieżyjącego od dwudziestu pięciu lat męża. Czy to możliwe, że jednak żyje? A może ktoś inny bawi się jej kosztem?

Korol w mistrzowski sposób buduje napięcie, wprowadzając czytelnika w sieć intryg i niedopowiedzeń. Zamknięta przestrzeń pensjonatu, jego stali bywalcy i nieznajomi goście sprawiają, że podejrzenia mogą paść na każdego. Bohaterka, zmuszona do samotnej walki z narastającym strachem, stopniowo zaczyna tracić zaufanie do otoczenia, co tylko potęguje atmosferę niepokoju.

Jednym z najmocniejszych atutów powieści jest jej klimat. Mazurskie jeziora, wietrzne wieczory i niepokojąca aura nadchodzącej tajemnicy sprawiają, że "Listy z jeziora" przypominają najlepsze klasyczne kryminały. Autorka umiejętnie dawkuje napięcie, wprowadzając mylące tropy i nieoczekiwane zwroty akcji, dzięki czemu czytelnik do samego końca nie jest pewien, kto stoi za tajemniczymi wiadomościami.

Na szczególną uwagę zasługuje również kreacja bohaterów. Irena to postać wielowymiarowa, pełna emocji, autentyczna i bliska czytelnikowi. Jej zmagania z przeszłością, poczuciem winy i osamotnienia sprawiają, że łatwo się z nią utożsamić. Równie ciekawie przedstawieni są pensjonariusze i pracownicy pensjonatu, którzy tworzą barwną mozaikę ludzkich losów, sekretów i ukrytych intencji.

Oprócz warstwy sensacyjnej, powieść niesie również głębsze przesłanie. Autorka skłania do refleksji nad tym, jak łatwo osądzamy innych, nie znając całej prawdy o ich życiu. Pokazuje, że pozory mogą być mylące, a prawda często bywa bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać.

"Listy z jeziora" to lektura, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala oderwać się do samego końca. To idealna propozycja dla miłośników klimatycznych powieści z tajemnicą w tle. Książka Agnieszki Korol udowadnia, że polska literatura obyczajowa wciąż może zaskakiwać, poruszać i dostarczać niezapomnianych wrażeń. Pozostaje mieć nadzieję, że autorka pokusi się o kolejne historie w tym klimacie, a może nawet kontynuację losów Ireny Szarady.

Moja ocena: 7/10


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz