Soman Chainani - Jedyny prawdziwy król
„Jedyny prawdziwy król” to szósta już
cześć serii książek o Akademii Dobra i Zła. Mogę śmiało stwierdzić, że cykl
„cierpi” na syndrom „Mody na sukces” - można pominąć kilka odcinków/tomów, a i
tak wie się o co chodzi. Autor dopilnował, aby w kilku pierwszych rozdziałach
przybliżyć czytelnikowi zastaną sytuację.
A dzieje się sporo. Bezkresną Puszczę
zalała trwoga. Rihan ma wkrótce poślubić księżniczkę Sofię na zamku Kamelot.
Doprowadzi to do przejęcia mocy Baśniarza. Nie można do tego dopuścić! Czy
wiedźmy i reszta pozytywnych bohaterów sobie z tym wyzwaniem poradzą? Jaki czar
rzucono na księżniczkę Sofię?
Autor stworzył obszerny, bajkowy świat, w
którym widać gołym okiem klasyczne wpływy literatury fantasy. Merlin, Robin
Hood, chatki z piernika - czegóż tu nie ma! I wszystko pachnie świeżością, a
nie odgrzewanym kotletem. Ogromna fantazja pisarza kipi wprost z każdej strony książki.
Powieść upiększają dodatkowo piękne i
dopracowane czarno-białe ilustracje, które znajdziemy na początku każdego
rozdziału. Te zaś są wyważone - maja odpowiednią długość i dynamikę.
Można zaryzykować stwierdzenie, że
rozbudowany, baśniowy świat jest bliźniaczo podobny do realnego. Do
współczesnej Polski wręcz.
Przytoczę chociażby magitransmisje z
koronacji, obwieszczenia dla ludu niczym orędzie prezydenta jedynie słusznej
władzy, czy reporterkę, reprezentującą „Tygodnik Wzgórz Banialuki”. Brzmi znajomo?
Przy czytaniu, czeka Was ogromna dawka
magii - przygotujcie się na nią. Akcja zaś prowadzona jest na tyle sprawnie, że
mnogość postaci i wydarzeń nie wprowadza chaosu, nie nuży, nie spowalnia tempa
czytania.
„Jedyny prawdziwy król” jakością koresponduje
z takimi klasykami, jak „Baśniobór”. Kiedy tylko będziecie gotowi na przygodę,
sięgajcie śmiało - to już ostatni tom i nie warto go sobie odpuścić. Tym
bardziej, że lektura to zacna i przyjemna.
Tytuł: Jedyny prawdziwy król
Autor: Soman Chainani
Data wydania: 2021-08-11
Liczba stron: 496
Wydawca: Jaguar
ISBN: 9788382660043
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz