Anna Dan - Solo
Często można się spotkać z dość stereotypowym myśleniem, że kobiety – płeć
piękna, są również płcią słabą, delikatną, skorą do płaczu i obrażalską. No
cóż, ile ludzi tyle opinii, jednak należy zdać sobie sprawę z tego, że kobiety
potrafią pokonywać przeszkody z siłą lodołamacza, dźwiga na swoich barkach
ciężary od losu, ma własne zasady, ambicje oraz plany. Nikt nie powinien wątpić
w ich siłę, gdyż pod tą wrażliwością kryją się osoby nie do zdarcia.
Datka, a w zasadzie
Daria jest kobietą, która w swoim życiu przeszła niejedno, ale nie jest
człowiekiem, który siedzi i płacze nad swoim losem. Dzięki sztukom walki,
którym oddaje się bez reszty, pracy i wiernym przyjaciołom, bierze
przysłowiowego byka za rogi i stara się żyć, a nie tylko egzystować. I właśnie
dzięki Gnomowi i Freaxowi, którzy – bez jej wiedzy, naturalnie – zgłosili ją do
programu badań międzyludzkich prowadzonego przez UW, dziewczyna poznaje Adama
oraz jego kolegę Solo. Nawet nie przypuszcza jak bardzo ich poznanie zmieni jej
rzeczywistość.
Debiutancka powieść
Anny Dan Solopodchodzi
pod gatunek literatury młodzieżowej, ale – moim zdaniem – spodoba się również
starszym czytelnikom. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu charakter powieści
i jej bohaterów. Nie jest to typowy, młodzieżowy romans, w którym główna
bohaterka to współczesny kopciuszek. Datka to twarda sztuka, która nie dała się
stłamsić przewrotnemu losowi. Dzięki olbrzymiemu wsparciu przyjaciół, którzy –
potrzebnie lub też nie, liczy się gest – roztoczyli nad nią parasol ochronny,
ale pozwolili przy tym, żeby była sobą.
Nie znajdziecie tutaj
górnolotnych wypowiedzi, czy prostych rozwiązań problemów, które w pewnym
momencie zaczynają się mnożyć. Za to doświadczycie humoru, ironii (która nie ma
na celu wyrządzić komuś przykrości) oraz akcji, która w pewnym momencie
przyśpiesza na tyle, że jedyne, co człowiek może sobie pomyśleć to „rety, co
się tutaj wyrabia?”
Solo nie tylko wzrusza, ale i porusza. To historia nie tylko przyjaźni
potrafiącej przenosić góry, motywować, ale także wznosić na wyżyny irytacji
(kogo nie frustrują czasem zachowania najlepszych friendów niech pierwszy rzuci
kamień); miłości – nie zawsze tak cukierkowej i pełnej romantycznych zrywów,
jak w filmach o miłości, ale będącej próbą zaufania drugiej osobie, podzielenia
się z nią tym, co boli, tłamsi, a czasem nawet i uwiera oraz definitywnym
rozliczeniu się z przeszłością – co wymaga odwagi i stawienia czoła temu, od
czego za wszelką cenę próbowało się uciec.
Nie mogę również nie
wspomnieć o rewelacyjnej okładce książki, która – chociaż zupełnie nietypowa od
razu wpada w oko i sprawia, że chce się po nią sięgnąć. Mam nadzieję, że to nie
moje ostatnie spotkanie z Anną Dan.
Autor: Monika Mikłaszewska
Tytuł: Solo
Autor: Anna Dan
Data wydania: 2021-01-13
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 320
ISBN: 9788376869391
Moja ocena: 8/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz