Greta Drawska - Rytuał
„Rytuał” Grety
Drawskiej to bardzo udany debiut kryminalny. Poznajemy w nim panią prokurator,
Wandę Just, która po udanej karierze w Poznaniu i mniej udanym małżeństwie
postanawia powrócić w rodzinne strony, nad morze. Spotyka tam swego znajomego
jeszcze z czasów szkolnych, obecnie podkomisarza, Piotra Derenia, z którym
łączy ją trudna sprawa brutalnego morderstwa.
Zwłoki, a właściwie
głowę denata, odkrywa przypadkowo para nastolatków, będąca na randce w
plenerze. Wkrótce odnajduje się reszta ciała - jak się okazuje, znanego,
miejscowego stomatologa. Zginął w dość niecodzienny sposób - ścięto go, a głowę
przytwierdzono do drzewa za pomocą starodawnej włóczni. Dodatkowo na pniu
wyryto dziwny, tajemniczy znak.
Zaczyna się mocno i
dalej jest równie dobrze. Śledztwo ociera się o pogan, słowiańskie wierzenia i
ukryte skarby. Niczym „Pan samochodzik” dla dorosłych. Nie ominą nas brutalne szczegóły
i obrazowe opisy, ale te również oceniam in plus.
Autorka prowadzi
akcję współcześnie, wplatając wydarzenia z osiemnastego wieku. Sama przyznaje,
że historie zaczerpnęła poniekąd prawdziwe, cześć jest fikcją literacką. W
powieści czuć jednak wyraźnie znajomość Pojezierza Drawskiego, najważniejsze
lokalizacje z książki istnieją w realu.
Lektura ma
niesamowity klimat tajemniczości i podążania wraz z bohaterami po nitce do
kłębka. Drawska odkrywa przed nami kolejne szczegóły, z których musimy wraz policjantami
i prokuraturą ułożyć sensowną całość i choć końcówka jest przewidywalna, nie
odejmuje to przyjemności z czytania, która w tym wypadku jest ogromna.
Frajdę dodatkowo
potęguje fakt prowadzenia narracji niczym w powieści młodzieżowej o templariuszach.
Ja bawiłam się świetnie i jestem przekonana, że jako czytelniczka nie byłam w
tym odosobniona.
Widać, że autorka
wykonała wzorowo olbrzymią, researcherską robotę i stworzyła kryminał
nietuzinkowy. Radością napełnia mnie informacja z tylu okładki, że „Rytuał” to
pierwsza cześć cyklu. Zżera mnie ciekawość, czy kolejne również będą opisywały
nadmorskie tereny. Pozostaje także pytanie... Czy po tak wysoko postawionej
poprzeczce uda się utrzymać poziom i zaciekawić moli książkowych? Mam taką
nadzieję.
Ze swojej strony
gorąco polecam to spotkanie z kryminałem z rozwiniętym wątkiem historycznym,
który (mimo, że miłośniczką tej dziedziny nauki nigdy nie byłam) nie nudzi, a
niesamowicie wciąga. Atmosfera małego miasteczka wcale nie musi być nużąca, a
ta swoista „swojskość” powieści tylko dodaje jej smaku.
Przez większość
lektury u bohaterów trwa gorące lato „trzydzieści plus”, książka wiec nadaje
się idealnie na chłodne, jesienne wieczory, które przed nami. Zachęcam wiec do
zaparzenia kubka cieplej herbaty, otulenia się miłym w dotyku kocem i
wyruszenia w przygodę z Gretą Drawską - ma świetne pióro!
Tytuł: Rytuał
Autor:Greta Drawska
Data wydania:2020-09-02
Liczba stron: 368
Wydawca:Znak Literanova
ISBN:9788324071630
Zrecenzowała: Maria
Piękoś
Źródło okładki: Znak
Literanova
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz