Dean Koontz - Oczy ciemności

 

Tytuł:Oczy ciemności

Tytuł oryginału:Theeyes of Darkness

Autor:DeanKoontz

Tłumaczenie:RobertWaliś, Cezary Frąc, Maria Frąc

Data wydania: 2020-05-06

Wydawca:Wydawnictwo Albatros

ISBN: 9788382150001

Wirus, który rozpoczął się w chińskim mieście Wuhan i ma opanować świat - brzmi znajomo? Nic dziwnego, od kilku miesięcy zmaganie się z COVID-19 stanowi nasza codzienność. Wydawać by się mogło, że Oczy ciemności to powieść napisana "na fali" ostatnich wydarzeń. Jednak nic bardziej mylnego. Dean Koontz napisał te książkę w 1983 roku, a w ostatnim czasie zrobiło się o nim jeszcze głośniej jako, że niejako przewidział w niej wirusa z Wuhan.

Christina od dwóch lat nie może poradzić sobie ze śmiercią syna. Danny zginął w wypadku, a jego ciało było tak zmasakrowane, że kobieta nie miała odwagi oglądać go przed pogrzebem. W międzyczasie rozpadło się jej małżeństwo, a Tina postawiła na karierę. Kiedy wszystko zaczęło się w miarę układać w jej domu zaczęło dochodzić do dziwnych sytuacji, które głównie miały miejsce w pokoju jej syna. Kobieta zaczęła dostawać wiadomości o treści: NIE UMARŁ.



Powieść Koontza pożera się za jednym zamachem. To prawdziwa mieszanka gatunkowa, znajdziemy tutaj thriller, sensację, horror a nawet odrobinę romansu. Bohaterowie są ciekawi acz schematyczni. Charakterystyczni dla tego typu powieści. Mają mnóstwo szczęścia i udaje im się umknąć zbirom podążającym ich śladem. Oczywiście znajdzie się także tajna organizacja rządowa próbującą ukryć tajne badania. Mimo tej schematyczności książka porywa klimatem lat 80. XX wieku, a ja miałam wrażenie że poniekąd czytam powieść, na kanwie której stworzono Netflixowy serial StrangerThings.

 

To jedyna książka, którą wspólnie czytałam z mężem w jednym czasie. Przyznam że idealnie ją podsumował: "ta książka jest jak paczka chipsów. Otwierasz, zachłystujesz się i dosłownie pożerasz. Gdy paczka się kończy zaczynać myśleć, że przesadziłeś, a gdy odłożysz na drugi dzień to stwierdzasz, że wcale nie były takie dobre".



Oczy ciemności nie są czymś odkrywczym, chociaż nie wątpię, że były taką powieścią w czasie, gdy powstały. Mimo paru mankamentów, jest to naprawdę ciekawa i wciągająca powieść, która stanowi wyśmienita rozrywkę. Jej lektura to czysta przyjemność.



#deankoontz#oczyciemności#wydawnictwoalbatros#thriller#sensacja

Monika Ryk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz