SYLWIA SKUZA - TYLKO NIE MAZURY

 


 Tytuł: TYLKO NIE MAZURY Autor: SYLWIA SKUZA Wydawca: Wydawnictwo MG ISBN:978-83-7779-627-6

Warszawski policjant Grom, ma wszystko. Świetnie rozwijającą nie karierę, piękną i mądrą dziewczyna panią prokurator i wiedzie całkiem wygodne i szybkie życie w stolicy. Jednak na nic zdaje nie jego doświadczenie, wyszkolenie i lata służby, aresztując córkę polityka - zupełnie słusznie popada w niełaskę. W jeden dzień życie groma wywraca nie do góry nogami, a on dostaje przydział na mazurskie wioski, dopóki góra nie zapomni sobie o jego "ogromnym" przewinieniu. Zmienia się wszytko, praca mieszkanie w dodatku jego ukochana postanawia się z nim rozstać bo przecież teraz będzie pracował na prowincji a to jest tak daleko od Warszawy! Jego wielki miejski świat od tej pory ma się skurczyć do Cierzpięt, Gorzykał, Okartowa, Pianek, Szwejkówko, Zastrużna i wielu podobnych wiosek, które podlegają pod jego nowy komisariat. Był przekonany, że dni będzie spędzał na rozstrzyganiu konfliktów sąsiedzkich o zabita kurę czy opanowywaniu burd po "przytupajkach" w remizie. Jakież było zdziwienie `Groma gdy ledwo wchodząc na komisariat w Orzyszu nie dość że spotkał bliskiego kolegę ze Szczytna to jeszcze ten go od razu wysłał na miejsce zdarzenie gdyż właśnie odnaleziono ciało. Grom od razu rozpoczyna śledztwo w sprawie zwłok znalezionych na bagnach nietlickich. Kim okaże nie morderca? Czy Grom natrafi na więcej ciał? Co z tym wszystkim mają wspólnego stacjonujący nieopodal Amerykańscy Żołnierze? Czy historyczna zapinka znaleziona w szyki denata będzie miała jakieś znaczenie w śledztwie? Czy duchy z przeszłości pozwolą doprowadzić śledztwo do końca? Aby się tego wszystkiego dowiedzieć zapraszam na pełne zagadek i pradawnej magii śledztwo na Mazurach!

    Sylwia Skuza zabiera nas w przedziwną podróż do dalekiej przeszłości. Pradawne pruskie obrzędy wciąż są obecne w życiu wielu bohaterów. Muszę przyznać, że jest to bardzo zaskakujące a dla mnie osoby z Polski południowej szalenie odkrywcze i ciekawe. Mamy mazurski spokój, krajobrazy i przyrodę żyjącą w symbiozie z człowiekiem, który ją szanuje. Jest ta szczypta magii, historia, tradycja, obrzędy i zwyczaje, które pomimo wieków i przyjętej religii chrześcijańskiej bohaterowie pielęgnują współcześnie.

     Absolutnym plusem są bohaterowie! Gromosław Sidorowicz to mężczyzna, w którym nie da nie zakochać! Wykształcony, zna kilka języków, ma bogate doświadczenie w policji - współpraca z ~INTERPOLEM, w dodatku lubi dzieci, jest uczciwy, zabawny i ma bardzo dobre serce. A pro po dzieci! Show kradnie mała. 6-letnia Dobrawa, która codziennie twierdzi, że ma inaczej na imię. Rezolutna, odważna i pewna siebie dziewczynka, która ciągle włóczy się po cmentarzu próbując coś znaleźć. Jest. to. bohaterka, która swoją dziecięcą szczerością. i prosta miłością do zwierząt i roślin wnosi do powieści mnóstwo humoru. (uwaga można popłakać się ze śmiechu). Mamy jeszcze piękną niczym słowiańska bogini panią patolog, prywatnie będącą ciocią Dobrawy i siostrą Marka- przełożonego Groma. Marek- serdeczny przyjaciel z czasów Szczytna, troskliwy ojciec i dobry szef. Jeszcze Anna miejscowa zielarz, pełna tajemnic i miłości do natury. Wszystko razem sprawia, że. "TYLKO NIE MAZURY" czyta się naprawdę dobrze. Wystarczy przeczytać kilka stron, aby wyobraźnia sama nas niosła na Mazury. Nie zapominajmy, że mamy jeszcze jeden atut! Przecież jest to powieść kryminalna, więc nie brakuje regularnego śledztwa, niebezpieczeństwa i nutki adrenaliny.

     Pisząc recenzję uśmiecham nie do swoich wspomnień sprzed roku, gdy planując urlop na porządku dziennym były hasła "tylko nie Mazury", "nic tam nie ma", nie spodoba mi się". I faktycznie. nie spodobało się... Bo się zupełnie zakochałam! I codziennie tęsknię za Warmią i Mazurami.

       Kto wie drogi czytelniku, i ty serca na Mazurach nie zostawisz po przeczytaniu powieści Sylwi Skuzy?


Natalia Sękara

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz